Zespół Renault poinformował, że wycofał pozew przeciwko rodzinie Piquetów dotyczący rzekomego szantażowania. Mimo to były szef ekipy, Flavio Briatore najprawdopodobniej będzie dalej starał się dochodzić swoich racji w sądzie.
„Procedury prawne zostały zapoczątkowane 11 września, w sprawie dotyczącej szantażu i fałszywych oszczerstw i zostały złożone przez Renault F1 oraz osobiście przez Pana Briatore przeciwko Piquetom.”
„W ubiegły piątek adwokat napisał list do prokuratora prosząc o wycofanie pozwu na prośbę Renault F1. Rozumiem, że drugi pozywający, Pan Briatore, nie wycofał swojej skargi, ale w naszym interesie jest podkreślić to i zrobić wszystko co w naszej mocy, aby pozostawić za sobą tę smutną historię.”
23.09.2009 17:51
0
Briatore niech lepiej uważa żeby Piquet nie oskarżył jego za oczernianie. Jestem ciekaw z jakich powodów naprawdę ustawili ten wyścig? Alonso czuł się sfrustrowany a może nie chciał przedłużyć kontraktu z Renault? Może żeby zapewnić szefostwo koncernu żeby dalej dawali kasę na F1? Ale jeżeli tak to przecież w kolejnym wyścigu już bez ustawki miel świetny wynik. Inny powód to zarobienie na zakładach- tych oficjalnych i trochę mniej. Alonso który startuje z tak odległego pola wygrywa wyścig- tylko SZALENIEC obstawiałby taki wynik. Prawdy już nie poznamy. Będą nas zapychać romantyczną wersją że "robili to dla dobra zespołu".
23.09.2009 17:52
0
wszyscy chyba mają już dość Pikaczów
23.09.2009 17:53
0
Pieprzeni oszuści. Gdyby nie oni to Robert byłby na podium Mistrzostw Świata F1.
23.09.2009 18:18
0
3. tt16 - i co z tego? między 3 a 4 miejscem w klasyfikacji końcowej może i jest różnica prestiżu, ale pamięta się tylko o MISTRZACH i [przez góra kilka lat, poza nielicznymi wyjątkami] o wicemistrzach.
23.09.2009 18:19
0
tt16 Robert by mial podium gdyby strategia jego teamu nie zabrala mu 1 punkcika :) a tak z innej beczki; na onecie jest intrygujacy tytul "Szef BMW Sauber: Przechodzimy do ataku" coz lepiej pozno niz wcale :)))
23.09.2009 18:26
0
5. - to wracaj tam skąd przyszedłeś.
23.09.2009 18:27
0
Flavio milczy i przygotowuje się do kontrataku...
23.09.2009 18:30
0
renault chyba po prostu tez się chciało pozbyć briatore zreszta tak jak fia bo zawsze robił duzo szumu
23.09.2009 18:37
0
1. pionek16-80 - ustalili po to, aby wygrać ten wyścig z tym kierowcą, który go wygrał.
23.09.2009 18:43
0
Renault raczej musiało wycofać pozew przeciwko Piquetom, skoro FIA ustaliła, że oskarżenia Nelsona były prawdziwe, a za wszystko odpowiadali Briatore i Symonds ... Taka jest przecież wersja oficjalna ... Tylko jakim cudem, zespół nic nie wiedział ( nie podejrzewał ) wcześniej ... Już podczas weekendu na Interlagos w 2008r., Piquet wyznał wszystko Charliemu Whitingowi i Mosleyowi. Ale, dopiero kiedy Nelson po zwolnieniu doszedł do wniosku, że jednak powie prawdę, to NAGLE zespół " oprzytomniał " zauważając fakty o których wiedziało już wielu ludzi ... Od razu rozpoczynając wewnętrzne śledztwo, współpracując z FIA i oczywiście bez problemu znajdując świadka, który potwierdził zeznania Piqueta ... Jakoś, wiele osób w tej sprawie DŁUGO - nic nie widziało, nie słyszało i nie podejrzewało ..., a teraz " umywamy rączki " i " pozostawiamy za sobą tę smutną historię " ...
23.09.2009 18:48
0
* powie prawdę oficjalnie
23.09.2009 19:35
0
6. Budda89 a moze Ty sie wiecej tutaj nie udzielaj? kto Ci dal prawo do wypraszania stad ludzi, dzieciaku?
23.09.2009 20:13
0
@ 10 elin Czy ty nie oczekujesz zbyt wiele sprawiedliwości od Renault ? Ja myślę ze to było tak ; Piquet senior w prywatnej rozmowie z Charlim chciał wyczuć całą sytuację ,co może grożic synkowi za tą aferę , ten wygadał Mosleyowi, a póżniej podczas prywatnego spotkania w miłym towarzystwie Ci trzej panowie postanowili tą sprawę zamieść pod dywan i do niej nie wracać , bo tak wszystkim było na rękę ... No ale przyszła wiosna Briatore podpadł zarówno dla Maxa i Piquetów ... ,i ktoś wpadł na pomysł żeby odświeżyć sprawę i zniszczyć Flavio , panowie się spotkali i postanowili się zemścić .... Jestem pewien , gdyby Nelson nie dostał gwarancji nietykalności , to by nie pisnął ani słowa o tym co się stało i nie byłoby tej całej sprawy Wiem @ elin ze być może fantazjuje , ale nie był bym sobą żeby tutaj jakiegoś spisku nie wywołać ... hehehe pozdrawiam serdecznie ;)
23.09.2009 20:24
0
12. uuu. Dzieciaku. A ty to pewnie z tych co oglądają F1 od 1950 i pamiętasz IIWŚ.
23.09.2009 21:17
0
a do tego te brednie Symondsa - że to Piquet sam to wszystko wymyślił - grubymi nićmi szyte - nie wierze że taki młodzik sam by mógł coś takiego wymyśleć
23.09.2009 21:18
0
mały offtop ale napiszcie ze Bob Bell został nowym szefem Renault :))
23.09.2009 22:10
0
13. grzes12 - a, ja jako przeciwniczka wszelkiego typu teorii spiskowych, w tym przypadku - ... zgadzam się z Tobą ( prawie całkowicie ). Tyle tylko, że jak dla mnie, to sprawa nie tyle miała zostać " zamieciona pod dywan ", co została jedynie odłożona, aby wypłynąć we właściwym momencie ... Briatore sam siebie załatwił w Singapurze nie doceniając Piquetów, zwłaszcza seniora ... Pozdrawiam równie serdecznie ;-)
23.09.2009 22:34
0
włożyć ich razem do miksera - a to co wyjdzie rozpędzić do 300 km/h i potem ściana....
23.09.2009 22:35
0
@ 17 elin No właśnie nawet Flavio nie przewidział ze Nelson będzie gotowy poświęcić swoją reputację żeby zemścić się na nim ...
23.09.2009 23:15
0
skoro nelson tak sie chetnie rozbija to moze mosnter trucki w tej ameryce go czekają
24.09.2009 00:52
0
była kiedyś taka gra "Destruction Derby" ...
24.09.2009 07:22
0
2. jasiu24 - i ciebie też
24.09.2009 08:22
0
Dobrze, że Renata się odcina od całej tej afery. Flavio teraz ma sporo wolnego czasu więc będzie śmigał do sądu :)
24.09.2009 08:38
0
A ja mam nadzieję że Flavio nie wycofa pozwu i dopiero na tej rozprawie wyjdą wszystkie wątki przekrętu, włącznie z tym czy Alonso wiedział czy nie wiedział co się święci w tym wyścigu.
24.09.2009 11:29
0
W tej sytuacji i tak chyba nic by nie ugrał, więc dobrze zrobił, wycofując pozew. :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się